We Francji w okresie Wielkiej Rewolucji
zapoczątkowano pewien podział parlamentarny, który obowiązuje do
dziś. W tym wpisie przedstawię historyczny podział polityków na
prawicę i lewicę. Otóż w zrewoltowanych Stanach Generalnych
zwolennicy szybkich, radykalnych zmian zasiedli po lewej stronie
sali; natomiast opowiadający się za powolnymi i przemyślanymi
reformami, lub też na zachowaniu status quo usiedli po prawej.
Oczywiście najwięcej było niezdecydowanych, którzy zajęli
miejsca pośrodku i zostali pogardliwie nazwani bagnem. Podział ten
przyjął się i ugruntował w parlamentaryzmie XIX i XX wieku,
jednak z pewnymi zmianami. W wieku XIX, kiedy w Europie wciąż
panowały monarchie na lewicy zasiadali liberałowie, zwolennicy
demokracji i republikanie. Prawicę zaś tworzyli monarchiści i
reakcjoniści. Socjaliści z kolei byli pogardzani i w ogóle nie
brani pod uwagę. Im bliżej schyłku XIX stulecia socjaliści
dochodzili do coraz większego znaczenia; już w latach 50. i 60. we
Francji rządził przychylny im Napoleon III. Na prawicy zaś
pojawili się chadecy czyli zwolennicy poglądów chrześcijańskich
w polityce. Przed I Wojną Światową podział wyglądał
następująco: od lewej socjaliści, libertarianie, liberałowie,
centrum, chadecy, konserwatyści i monarchiści najdalej na prawo.
Komuniści natomiast stanowili groźną sektę, niedopuszczaną do
rządów. 20-lecie międzywojenne przynosi istotną zmianę w
polityce, pojawiają się nowe doktryny polityczne. Zaczyna również
funkcjonować pierwszy kraj, w którym władzę przejęli komuniści
– bolszewicka Rosja. Zapoczątkowanie idei faszystowskiej przynosi
zamęt w dotychczasowym podziale na lewicę i prawicę. Faszyści z
definicji powinni znajdować się po lewej stronie, ale tam rozsiadł
się już wygodnie, nienawidzony przez nich komunizm, dlatego też
faszyści zaczęli uważać się za radykalną prawicę co kłóci
się z ich socjalistycznym rodowodem. Powstał więc równoległy
podział, obok dotychczasowego: (liberalizm po lewej, konserwatyzm po
prawej) komunizm, socjalizm, partie chłopskie, chadecja,
konserwatyzm, faszyzm, nazizm. No właśnie, nazizm; faszyzm w
odsłonie Adolfa Hitlera połączył idee włoskie z narodowymi.
Abstrahując od rasizmu i ksenofobii nazistów, mamy tu postawienie
interesów własnego narodu na piedestale i rozwiązania
socjalistyczne. Trzeba pamiętać, że Hitler był socjalistą, a
jego partia NSDAP to Narodowo-SOCJALISTYCZNA ROBOTNICZA Partia
Niemiec. To powinno usytuować ją na lewo tuż obok komunizmu.
Obalenie idei faszystowskich w Europie podczas II Wojny Światowej
rozwiązało problem faszystów. Nastąpiła również pogoda na
demokrację, monarchie odchodziły w niebyt historii i do dzisiaj
ustrój ten (nie biorąc pod uwagę reprezentacyjnych reliktów)
obowiązuje jedynie w Księstwie Liechtenstein. Tradycyjne podziały
zaczęły się zacierać, państwa europejskie coraz częściej
romansowały z socjalizmem a spora część Europy znalazła się pod
piekłem komunizmu. Z biegiem lat dobrobyt i pokój wypracowany przez
monarchie, kolonializm i wsparcie bogatych Stanów Zjednoczonych
rozleniwiały Europejczyków z zachodu. Europa pogrążyła się w
ruchomych piaskach socjalizmu i państwa opiekuńczego (co na jedno
wynika) czego efektem jest obecny kryzys gospodarczy. Jeśli dziś
spojrzymy na podział partii politycznych zobaczymy, że podział na
prawicę i lewicę taki jak w XIX wieku nie jest możliwy. Nie ma już
monarchistów, konserwatyści to tak naprawdę socjaliści
sprzeciwiający się aborcji, chadeków zlikwidowała decyzja papieża
o nieangażowanie się kleru w politykę, no i niem ma komunistów,
tyle dobrze. Jak sytuacja wygląda w Polsce? Tutaj odsyłam do mojej
notki o orientacji politycznej polskich partii.