wtorek, 16 października 2012

Orientacja polityczna polskich partii


Zasadniczo partie polityczne możemy podzielić na prawicę i lewicę, jest to stary podział mający swój rodowód w Wielkiej Rewolucji Francuskiej. Partie, które chciały szybkich i radykalnych zmian zasiadły po stronie lewej; natomiast partie, które wolały wprowadzać zmiany wolniej, na drodze ewolucji, po prawej. Oczywiście największą rzeszę stanowiło niezdecydowane centrum, czyli bagno. Podział ten niestety jest już nieaktualny i mało precyzyjny. Wielość podgatunków i doktryn politycznych uniemożliwia usytuowania partii na osi prawo-lewo. Taki problem zaistniał już w dwudziestoleciu międzywojennym. Jeśli na prawo postawimy monarchistów, na lewo powinni być demokraci. Konserwatyści na prawicy przeciwstawiają się liberałom na lewicy. Stawianie po prawej faszyzmu i przeciwstawienie go komunizmowi jest błędem. Faszyzm i nazizm to poglądy socjalistyczne i powinny znaleźć się po lewej stronie osi. A co zrobić dzisiaj, kiedy partie nie posiadają nawet programów a tylko slogany i prześcigają się w obietnicach? Jeśli przyjrzymy się obietnicom wyborczym współczesnych polskich polityków to do każdej nazwy partii (z wyjątkiem jednej) należałoby dodać skrót PS, czyli: POPS, PiSPS, PSLPS, RPPS, SPPS, PJNPS, SLDPK. Co oznacza owo PS? Oczywiście Partia Socjalistyczna. Dlaczego tylko SLD dodałem PK? To skrót od Partia Komunistyczna, należy nazywać rzeczy po imieniu. W końcu sam przewodniczący Miller zaproponował niedawno, że żeby ustrzec się przed kryzysem należy znacjonalizować część gospodarki. No cóż, głupich nie sieją. Dlaczego partie w Polsce są socjalistyczne? Partię socjalistyczną od liberalnej najłatwiej rozpoznać po jednej rzeczy: jeśli jej program zakłada, że pieniędzmi publicznymi dysponują urzędnicy to jest to socjalizm, a jeśli pieniędzmi dysponuje wolny handel to jest to liberalizm. Wszystkie wymienione wyżej partie socjalistyczne (i komunistyczna) chcą rządzić (lub rządzą) według jednego schematu: rząd zabiera ludziom pieniądze w podatkach i wydaje jak mu się podoba. W liberalizmie ludzie wydają pieniądze jak im się podoba, z pominięciem armii urzędników. Rząd liberalny nie powinien mieć żadnych spółek, nie powinien wcale ingerować w gospodarkę, nie powinien obywateli do niczego przymuszać (oczywiście poza płaceniem [rozsądnych] podatków, przestrzeganiem prawa i obroną ojczyzny; ale to są sprawy, o które obywateli sami powinni zabiegać, ze względu na swój patriotyzm). Rząd socjalistyczny pomaga najuboższym, dotuje nierentowne przedsiębiorstwa, zabiera wszystkim, żeby jakaś grupa mogła się leczyć, uczyć dzieci i dostawać emerytury lub renty. Przy okazji część zabranych pieniędzy rozkradając lub marnują. Efektem rządów socjalistycznych jest zadłużenie państwa (system socjalistyczny zawsze będzie potrzebował więcej pieniędzy niż ma) i kryzys, taki jak obecnie w Grecji i Hiszpanii. Obecnie w Europie i Ameryce Północnej nie ma państwa nie-socjalistycznego, stąd właśnie kryzys w tej części najbardziej cywilizowanego Pierwszego Świata. Obecnie najbardziej wolnorynkowym państwem świata jest Hongkong i tam kryzysu nie ma. Przeciwieństwem socjalizmu jest kapitalizm, o którym napiszę następnym razem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz